No cóż, uda się, czy nie? Ja będę ściągać!
A tak przy okazji: posypało się teraz dużo nowinek, i Opera wyszła i Gimp 2.5 (tyle, że do kompilacji) i nowe wersje LinuxMint, inne distra, ruch w interesie coraz większy, i bardzo dobrze...
Pomimo nadchodzących wakacji będzie co komentować.
A ja komentuję wczorajszą burzę, która dwoma piorunami skasowała trzy drzewa ok. 800 m od naszego domu i na cały dzień pozbawiła nas Netu. Tyle, że zdążyłam wyłączyć wszystkie odbiorniki z gniazdek. Sąsiad nie zdążył, nie ma już telefonu...
2 komentarze:
Co do ściągania: Operę 9.5 już mam, FF3 będzie w stabilnej wersji - pobiorę, a GIMPa mam jeszcze w starszej wersji.
A co do burzy... Cóż, bywa. Ale burza musiała być za****ście ostra. A u nas - teraz, jak piszę tego posta jest pochmurno i lekko pada (oby tak nie było cały dzień, bo szef powie, żebyśmy dziś darowali sobie pracę i będziemy odpracowywać znowu...). Burzy raczej nie będzie... ale może lać deszcz... Lipa.
Wiesz, ta burza wcale nie była taka. Rąbnęło dwa razy, a dobrze i tyle! Dzisiaj znowu coś było i dwa razy grad...
Prześlij komentarz